Właścicielu, zgłoś się po pieniądze! Sąd publikuje ogłoszenia dotyczące działek w Jaroszewicach Rychwalskich

Sąd Rejonowy w Koninie skierował do Urzędu Miejskiego prośbę o publikację dwóch ogłoszeń dotyczących nieruchomości w Jaroszewicach Rychwalskich (gmina Rychwał). To część procedury związanej z przejmowaniem gruntów pod rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 443 na odcinku Jarocin–Tuliszków.
Najistotniejsza informacja jest jednak inna: na właścicieli czekają pieniądze złożone do depozytu sądowego.

Dlaczego pojawiły się ogłoszenia?

Chodzi o dwie niewielkie działki – 239/2 oraz 417/1 – o powierzchni odpowiednio 0,0067 ha i 0,0016 ha. Obie położone są w obrębie Jaroszewice Rychwalskie i nie mają urządzonych ksiąg wieczystych.
Podczas przygotowywania inwestycji drogowej ustalono, że grunty są potrzebne do realizacji zadania. Ponieważ nie udało się ustalić właścicieli, Województwo Wielkopolskie złożyło do depozytu sądowego pieniądze, które mają im zostać wypłacone po zgłoszeniu się uprawnionych osób i udowodnieniu prawa do nieruchomości.

Kwoty zdeponowane przez samorząd wojewódzki to:

1 743 zł za działkę nr 239/2,
478 zł za działkę nr 417/1.

Co ogłasza sąd?

Ogłoszenia będą wisieć w przestrzeni publicznej przez miesiąc, a dodatkowo mają być dostępne na stronie internetowej miasta przez 3 miesiące.
Treść komunikatów przypomina, że środki mogą zostać wypłacone każdej osobie, która wykaże, że przysługuje jej tytuł prawny do wskazanych nieruchomości.

To standardowa procedura w sytuacjach, gdy inwestycja drogowa wymaga zajęcia gruntów, a właścicieli nie da się ustalić na podstawie istniejącej dokumentacji.

Co powinny zrobić osoby zainteresowane?

Jeśli ktoś uważa, że może być właścicielem działek lub ich spadkobiercą, powinien:

Skontaktować się z Sądem Rejonowym w Koninie (I Wydział Cywilny).
Przygotować dokumenty potwierdzające prawa własności, np. stare akty własności, umowy, wypisy geodezyjne, postanowienia spadkowe.
Zgłosić roszczenie do depozytu, po czym sąd podejmie decyzję o wypłacie środków.

W praktyce oznacza to, że nawet jeśli nieruchomość od wielu lat nie figuruje w żadnej księdze wieczystej, a dokumenty są niepełne, i tak warto spróbować – sąd daje możliwość udowodnienia praw inną drogą.

Dlaczego to ważne dla mieszkańców?

Tego typu działki często są pozostałościami dawnych podziałów geodezyjnych. Zdarza się, że należały do dziadków lub pradziadków i nikt już o nich nie pamięta. Tymczasem przy okazji inwestycji publicznych mogą one zyskać wartość pieniężną – i właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia teraz.