43. Pielgrzymka Ludzi Pracy dotarła do Lichenia. „Zło dobrem zwyciężaj”
W niedzielę, 31 sierpnia 2025 roku, wierni z Konina i okolic ponownie wyruszyli w drogę do sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Tegoroczna, już 43. Pielgrzymka Ludzi Pracy rozpoczęła się przy parafii św. Wojciecha w Koninie, a jej uczestnicy szli pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei – solą ziemi i światłem świata”.
To wydarzenie, zainspirowane przed laty przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, pozostaje nie tylko religijnym, ale też społecznym znakiem pamięci i jedności. Pątnicy modlili się o pokój w Ojczyźnie, o dobro rodzin i o przyszłość Polski, niosąc ze sobą wdzięczność, troski i osobiste intencje.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. w Licheniu, której przewodniczył biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. W homilii hierarcha podkreślał wagę postawy wdzięczności, bezinteresowności i solidarności – zarówno w rodzinie, jak i w życiu społecznym. Nawiązał także do dziedzictwa „Solidarności”, która cztery dekady temu niosła nadzieję milionom Polaków, a dziś – jak zauważył – wymaga odnowienia i ponownego odczytania.
Biskup Wętkowski odniósł się również do sytuacji społeczno-gospodarczej regionu konińskiego. – „Nasz region, kiedyś bogaty w przemysł, dziś postrzegany jest przez niektórych jako skansen. To pytanie o to, co zrobiliśmy z wolnością i solidarnością, którą wywalczyliśmy. Czy po 45 latach wygląda to tak, jak pragnęliśmy? A jeśli nie – dlaczego?” – pytał w homilii.
Po zakończeniu liturgii pątnicy przeszli pod pomnik św. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki, oddając hołd patronom Pielgrzymki Ludzi Pracy.
Organizatorami wydarzenia byli: Akcja Katolicka przy parafii św. Wojciecha w Koninie, NSZZ „Solidarność” Kopalni Konin oraz Konfraternia im. ks. Jerzego Popiełuszki. Choć – jak przyznają sami organizatorzy – liczba uczestników z roku na rok jest mniejsza, pielgrzymka wciąż pozostaje istotnym symbolem duchowej drogi, tradycji i społecznej odpowiedzialności.
Na bazie opracowania Biura Prasowego Sanktuarium:
Auto tekstu: Anna Urbaniak
Auto zdjęć: Emanuel Szymański

























Opublikuj komentarz