„Pacjent zero”? Radna Katarzyna Rzepecka-Andrzejak alarmuje o sytuacji konińskiego szpitala
Radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z ramienia PiS, Katarzyna Rzepecka-Andrzejak, podczas briefingu prasowego w Koninie ostro skrytykowała działania dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i brak reakcji ze strony władz województwa.
Punktem wyjścia stała się decyzja dyrektor placówki o czasowym wstrzymaniu przyjęć pacjentów na oddział onkologiczny. Choć dzień później wycofano się z tego kroku, radna nie kryła oburzenia. – Ta decyzja była tragiczna dla mieszkańców Konina i całego subregionu. Nie możemy tej sprawy tak pozostawić – mówiła.
Program naprawczy kosztem pacjentów?
Rzepecka-Andrzejak przypomniała, że już w październiku 2024 roku pytała w Sejmiku o sytuację finansową szpitala. Wówczas niewypłacone wynagrodzenia i nadwykonania sięgały 6 milionów złotych. – Otrzymałam odpowiedź, że szpital prawidłowo funkcjonuje, a pieniądze zostaną wypłacone w grudniu. Niestety, dziś widzimy, że sytuacja jest dramatyczna – zaznaczyła.
Wdrażany od 2024 roku do 2026 program naprawczy ma – według radnej – prowadzić przede wszystkim do cięć: redukcji łóżek i ograniczenia zatrudnienia. – Pacjent staje się jedynie wskaźnikiem ekonomicznym. To oznacza niższe standardy opieki i długie oczekiwanie na pomoc, chociażby na SOR-ze – podkreśliła.
Gdzie głos marszałka?
Radna zarzuciła marszałkowi województwa wielkopolskiego brak reakcji na kryzys. – Dyrektor podejmuje tak drastyczne decyzje, a sejmik milczy. Marszałek nadzoruje ten szpital i ponosi współodpowiedzialność – stwierdziła.
Zdaniem Rzepeckiej-Andrzejak, jeśli NFZ nie zapewni środków na kolejne kwartały, realne staje się widmo całkowitego zamknięcia placówki dla pacjentów. Dlatego skierowała do marszałka oficjalne zapytania i domaga się przeprowadzenia kontroli w konińskim szpitalu.
Nierówności i brak etyki?
Radna zwróciła również uwagę na wysokie zarobki części lekarzy. – 200 tysięcy złotych miesięcznie to niemoralna stawka, gdy pacjenci onkologiczni są odsyłani z kwitkiem – mówiła.
Krytyce poddała też planowane obchody 50-lecia szpitala. – Czy naprawdę jest co świętować, skoro brakuje pieniędzy na leczenie ludzi? Ilu pacjentów można by przyjąć za koszt takiej imprezy? – pytała retorycznie.
Konin na „ustach całej Polski”
Rzepecka-Andrzejak ostrzegła, że przypadek Konina może być dopiero początkiem fali podobnych kryzysów w Polsce. – Dziś jesteśmy pacjentem zero. Ta epidemia dopiero nadchodzi – oceniła.
Na koniec radna wezwała marszałka do rozważenia utworzenia w Koninie centrum onkologicznego, wzorem ośrodków w Kaliszu i Pile. – Społeczeństwo się starzeje, potrzeby będą tylko rosły. Nie możemy zostawiać mieszkańców bez dostępu do leczenia – podsumowała.
Opublikuj komentarz