KHNP wycofuje się z budowy elektrowni jądrowej w Koninie. Poseł Bartosik: „To wina rządu Donalda Tuska”
Podczas briefingu prasowego w Koninie poseł PiS Ryszard Bartosik ostro skrytykował rząd Donalda Tuska po informacji o wycofaniu się koreańskiej firmy KHNP z projektu budowy elektrowni jądrowej w regionie.
Koncern KHNP, specjalizujący się w budowie reaktorów atomowych, poinformował, że nie będzie kontynuował swoich planów inwestycyjnych w Polsce. W oficjalnym komunikacie firma miała podkreślić, że decyzja ta jest związana ze zmianą polityki energetycznej nowego rządu.
– „Było to przedsięwzięcie publiczno-prywatne, które miało ogromne znaczenie dla Konina i całego subregionu. Mieliśmy partnera, lokalizację i realną perspektywę budowy tysięcy miejsc pracy. Teraz wszystko zostało zaprzepaszczone” – mówił poseł Bartosik.
Według parlamentarzysty PiS, rezygnacja z inwestycji oznacza poważne straty gospodarcze i społeczne dla regionu, który liczył na rozwój w oparciu o energetykę jądrową. Bartosik przypomniał, że elektrownia miała zapewnić nie tylko stabilne źródło energii, ale też znaczne wpływy podatkowe dla lokalnych samorządów.
Polityk oskarżył rząd o „antyrozwojowe podejście” i rezygnację z kluczowych inwestycji infrastrukturalnych. Przypomniał również wcześniejsze fiasko projektu budowy linii kolejowej do Turku. – „Najpierw zniszczono kolej, teraz największą szansę na rozwój – elektrownię atomową” – stwierdził.
Bartosik ostro odniósł się także do wypowiedzi ministra energii Miłosza Motyki, który zapewniał, że wkrótce zostanie zaktualizowany program energetyki jądrowej i wskazane będą kolejne lokalizacje dla przyszłych elektrowni. – „To bajki dla dorosłych. Skoro rezygnujemy z gotowego projektu z partnerem koreańskim, to opowieści o innych planach są niewiarygodne” – komentował.
Poseł PiS zapowiedział, że jego ugrupowanie nie zamierza rezygnować z tematu i będzie walczyć o powrót do projektu, jeśli tylko uzyska odpowiednią siłę polityczną. – „Ten projekt został przez obecny rząd zamordowany, ale my będziemy starali się go wskrzesić” – podsumował.
Decyzja KHNP to kolejny punkt zapalny w debacie o przyszłości polskiej energetyki. Rząd stawia na rozwój elektrowni jądrowej na Pomorzu we współpracy z amerykańskim partnerem, ale wątpliwości budzi rezygnacja z alternatywnych lokalizacji i partnerów technologicznych.



Opublikuj komentarz