PSL chce zniesienia limitu dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów. Konferencja prasowa w Kaliszu

W poniedziałek, 7 lipca 2025 roku o godz. 9:30 przed Teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu odbyła się konferencja prasowa z udziałem Andrzeja Grzyba – Wiceprezesa Zarządu PSL i Posła na Sejm RP, Krzysztofa Grabowskiego – Wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego oraz Krzysztofa Nosala, wieloletniego Starosty Kaliskiego.

Tematem spotkania był złożony w Sejmie projekt ustawy autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego, zakładający zniesienie ograniczenia do dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

– Polskie Stronnictwo Ludowe od początku stało na stanowisku, że to mieszkańcy, wyborcy, powinni decydować, kto sprawuje funkcję wójta, burmistrza czy prezydenta – mówił Krzysztof Grabowski. – To nie powinno być odgórnie narzucane. Społeczeństwo wielokrotnie już pokazało, że potrafi dokonywać zmian, kiedy ich oczekuje.

Poseł Andrzej Grzyb przypomniał, że zniesienie limitu kadencji było jednym z zobowiązań partii tworzących obecną koalicję rządzącą.

– Obowiązujący przepis de facto ogranicza czynne prawo wyborcze obywateli, bo wyłącza możliwość ponownego wyboru sprawdzonych liderów samorządowych – mówił Grzyb. – To również ograniczenie biernego prawa wyborczego, ponieważ blokuje możliwość kandydowania na inne funkcje samorządowe w danym okręgu.

Jak dodał, argumenty o „betonowaniu” sceny samorządowej są chybione. – Już przy pierwszych bezpośrednich wyborach jedna trzecia wójtów i burmistrzów została wymieniona. Istnieją również takie mechanizmy jak referendum, które pozwalają społecznościom lokalnym reagować w trakcie kadencji – podkreślił poseł PSL.

Krzysztof Grabowski zauważył, że poparcie dla proponowanej ustawy nie ogranicza się tylko do członków PSL. – Wiem z rozmów, że projekt ten popierają także samorządowcy z Platformy Obywatelskiej czy Prawa i Sprawiedliwości – choć nie mówią o tym publicznie. To dotyczy również ich, ich środowisk.

Podkreślano, że kadencyjność nie obowiązuje w przypadku posłów, senatorów czy radnych powiatowych i wojewódzkich, a dotyka tylko samorządowców wykonawczych na poziomie gmin.

– Liczymy na to, że polski parlament poprze projekt, a następnie podpisze go obywatelski prezydent Karol Nawrocki – powiedział Grabowski. – Skoro mówił, że chce być blisko ludzi, to obywatelskie ustawy powinny znaleźć u niego uznanie.

W trakcie konferencji padła również propozycja powrotu do czteroletniej kadencji w samorządach. Obecna pięcioletnia długość kadencji, wprowadzona przy ostatniej nowelizacji, według posła Grzyba, powinna zostać ponownie poddana debacie.