Kto zamieni się w ludzika? Ruszają zdjęcia do krótkometrażowego thrillera w Koninie
Już w połowie lipca w nieużytkowanej hali byłego „Konwartu” w Koninie rozpoczną się zdjęcia do krótkometrażowego thrillera „Wycięty”. To najnowszy projekt Amatorskiego Klubu Filmowego „Muza”, działającego w Konińskim Centrum Kultury. Film opowie mroczną historię o budynku, w którym znikają ludzie. Znikają – a raczej… zmieniają się w papierowe ludziki.
Casting do produkcji odbył się 1 lipca w studiu telewizyjnym KCK. Spośród ośmiu uczestników – uczniów szkół branżowych i rzemieślniczych, konińskiego studenta anglistyki oraz jednej osoby pracującej – wybrano czterech, którzy wcielą się w bohaterów tej niepokojącej opowieści. Na ekranie zobaczymy Jędrzeja Burka, Tobiasza Lempacha, Alana Walkowiaka i Seweryna Szlauderbacha-Jankowskiego.
Zanim jednak doszło do wyboru obsady, kandydaci musieli zmierzyć się z wymagającymi zadaniami aktorskimi – od interpretacji listy dialogowej po dodatkowe występy, jak recytacja znanego wiersza Juliana Tuwima („Całujcie mnie wszyscy w dupę”) czy wykonania piosenek Andrzeja Zauchy i zespołu Perfect a cappella. Jeden z uczestników poprosił wręcz o możliwość zaprezentowania pełnego wachlarza swoich możliwości – i zrobił to z rozmachem.
Fabuła filmu, który twórcy określają jako thriller mystery, wciąż nabiera ostatecznego kształtu – draft scenariusza został już odczytany podczas spotkania z kandydatami, a wersja finalna ma być gotowa 10 lipca. W produkcji przewidziano cztery role: jedną dla dorosłego mężczyzny (ok. 35 lat) oraz trzy dla nastolatków – lub aktorów wiarygodnie odgrywających młodsze postaci.
Skąd tytuł „Wycięty”? Jak wyjaśniają autorzy, ci, którzy odważą się wejść do tajemniczego budynku, przestają być sobą – zostają wycięci z rzeczywistości. Dosłownie. Zamieniają się w ludziki…
Za reżyserię odpowiadają Zdzisław Siwik – opiekun artystyczny Amatorskiego Klubu Filmowego „Muza”, działającego nieprzerwanie od 1973 roku – oraz Hania Stelmasik i Janek Tomaszewski, uczestnicy zajęć filmowych w KCK.
O produkcji zrobiło się głośno już na etapie castingu – młodych aktorów i reżyserów odwiedziła dziennikarka Radia Poznań, Michalina Maciaszek, która dekadę temu sama była związana z konińskim klubem filmowym.
Czy „Wycięty” okaże się lokalnym filmowym hitem? Przekonamy się już wkrótce. Jedno jest pewne – to będzie wyjątkowa wakacyjna przygoda nie tylko dla młodych aktorów, ale i dla całej filmowej ekipy.





