Tragedia w Ślesinie. 19-letni obywatel Kolumbii utonął w Jeziorze Ślesińskim
W sobotnie popołudnie, 21 czerwca, w pierwszy dzień lata, doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia nad Jeziorem Ślesińskim. Około godziny 18.00 19-letni obywatel Kolumbii zniknął pod wodą podczas kąpieli. Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej, jego życia nie udało się uratować.
Jak poinformowali druhowie z OSP Cukrownia, zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do nich o godzinie 17.57. Do akcji ratunkowej skierowano jednostki straży pożarnej, w tym łódź z Wąsosz, zespół ratownictwa medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Według relacji świadków, młody mężczyzna wypoczywał z grupą znajomych na plaży i postanowił wskoczyć do wody. Niemal natychmiast po zanurzeniu przestał być widoczny.
Ratownicy rozpoczęli poszukiwania na jeziorze i po kilku minutach odnaleźli 19-latka. Mężczyzna został wydobyty na brzeg, gdzie prowadzono intensywną resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety, pomimo wysiłków medyków, lekarz LPR stwierdził zgon.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że wypoczywający na plaży młody człowiek wskoczył do wody i nie wypłynął – przekazał Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Koninie. Jak dodał, strażacka łódź była już zaangażowana w inną akcję na jeziorze w Wąsoszach, gdzie doszło do przewrócenia łodzi, tam na szczęście nikt nie ucierpiał.
Na miejscu tragedii obecni byli także policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia. Nieoficjalnie wiadomo, że 19-latek mógł skoczyć do wody z pomostu, co będzie jeszcze przedmiotem postępowania. Mężczyzna miał przyjechać do Ślesina na zawody i korzystał z wypoczynku w gronie znajomych.
To pierwsza śmiertelna ofiara wody w sezonie kąpielowym 2025 w powiecie konińskim. Tragiczne wydarzenie przypomina, jak niebezpieczny potrafi być wypoczynek nad wodą – szczególnie przy braku rozwagi i znajomości warunków panujących w akwenie.


