Citroën C3 i DS3 wycofane z użytkowania. Właściciele powinni natychmiast zaprzestać jazdy
Koncern Stellantis, właściciel marek Citroën i DS, ogłosił rozszerzenie akcji serwisowej „Stop-Drive” na całą Europę. Chodzi o poważny problem z poduszkami powietrznymi firmy Takata, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do śmierci kierowcy lub pasażera. Akcja dotyczy dwóch modeli – Citroëna C3 (II generacji) oraz DS3, wyprodukowanych w latach 2009–2019.
Problem z poduszkami Takata
Wadliwe inflatory w poduszkach powietrznych mogą podczas odpalenia rozpaść się na fragmenty, powodując poważne obrażenia. Do tej pory odnotowano 18 wypadków śmiertelnych związanych z tą usterką, a kolejne 25 osób zostało rannych. Po niedawnym tragicznym wypadku we Francji, w którym zginęła kobieta kierująca Citroënem C3, francuskie władze zdecydowały o natychmiastowym wycofaniu z ruchu 1,7 mln pojazdów potencjalnie zagrożonych awarią.
Zakaz jazdy także w Polsce
Stellantis apeluje do właścicieli pojazdów, których dotyczy problem, o natychmiastowe zaprzestanie jazdy i skontaktowanie się z autoryzowanym serwisem. W Polsce kampanią „Stop-Drive” objętych jest około 11,4 tys. samochodów. Właściciele tych modeli otrzymają oficjalne powiadomienia, ale zalecane jest samodzielne sprawdzenie numeru VIN na stronie producenta lub kontakt z serwisem.
Serwis Citroëna w Koninie
Mieszkańcy Konina i regionu mogą skorzystać z pomocy w autoryzowanym serwisie Citroëna, który znajduje się pod adresem:
Citroën Konin
ul. Spółdzielców 5, 62-510 Konin
Telefon: 63 241 37 40
Jak sprawdzić, czy Twój samochód jest objęty akcją?
Można to zrobić na stronie internetowej Citroëna, wpisując numer VIN:
👉 https://service.citroen.com
Lub kontaktując się z infolinią Citroëna: 00 800 0825 1001
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Akcja ma charakter prewencyjny, ale zagrożenie jest realne. Jeśli jesteś właścicielem Citroëna C3 lub DS3 z lat 2009–2019, nie czekaj na pismo – sprawdź, czy Twój pojazd jest objęty akcją i skontaktuj się z serwisem. Naprawa jest bezpłatna, a unikanie problemu może mieć tragiczne konsekwencje.

Opublikuj komentarz