Czy w Kleczewie powstanie nowa remiza OSP?

Władze Gminy i Miasta Kleczew rozważają budowę nowej remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Problemem jest brak miejsca na sprzęt i pojazdy, który od dawna doskwiera kleczewskim druhom. Obecna siedziba jednostki jest po prostu zbyt mała, a po ostatnim zakupie quada sytuacja stała się jeszcze trudniejsza.

Burmistrz Mariusz Musiałowski nie ukrywa, że gmina stoi przed ważną decyzją inwestycyjną. – W Kleczewie mamy pewną łamigłówkę do rozwiązania – mówi. – Zastanawiamy się, czy rozbudować dotychczasowe pomieszczenia strażackie o nowe garaże, czy też wybudować zupełnie nowy obiekt.

Początkowo zakładano rozbudowę obecnej remizy, jednak szczegółowa analiza wykazała, że inwestycja byłaby skomplikowana i kosztowna. – Grunt, na którym znajduje się obecna strażnica, jest niestabilny. Konieczne byłoby palowanie lub wykonanie dodatkowych płyt fundamentowych, co znacznie podnosi koszty – wyjaśnia burmistrz.

W związku z tym gmina podpisała umowę z biurem projektowym na przygotowanie dokumentacji dotyczącej budowy nowego obiektu przy ul. Jana Pawła II. Obecnie trwają prace nad oszacowaniem kosztów tej inwestycji. – Na moim biurku leży już kosztorys dotyczący rozbudowy dotychczasowej remizy – mówi Musiałowski. – Teraz czekam na analizę kosztów budowy nowego obiektu. Dopiero porównanie tych dwóch opracowań pozwoli nam podjąć racjonalną decyzję.

Jeśli okaże się, że koszty obu rozwiązań są porównywalne, władze miasta skłaniają się ku budowie nowej remizy. – Nowy garaż z pewnością zapewni odpowiednie warunki do przechowywania sprzętu i pojazdów. W mojej opinii, jak i zdaniem samych strażaków, inwestycja wpłynie pozytywnie na gotowość operacyjną jednostki i poprawę bezpieczeństwa mieszkańców – podkreśla burmistrz.