Bioproten znów na celowniku mieszkańców. Chcą konsultacji i działań

Bioproten znów na celowniku mieszkańców. Chcą konsultacji i działań

Wraca temat firmy Bioproten, która od lat budzi kontrowersje wśród mieszkańców Głodna i Brzezińskich Holendrów. Podczas XIV sesji Rady Gminy Krzymów, która odbyła się 30 kwietnia, lokalna społeczność znów wyraziła swoje obawy – tym razem w kontekście planowanej budowy biogazowni energetycznej.

Głos mieszkańców: chcemy konsultacji

Jeden z mieszkańców Głodna zapytał, czy władze gminy planują przeprowadzić konsultacje społeczne w związku z nową inwestycją Bioprotenu. Sekretarz gminy Sylwia Kaczmarczyk odpowiedziała:

– Jeżeli będzie procedowana decyzja środowiskowa, nie tyle będą konsultacje, co na pewno zlecimy firmie postanowieniem nałożenie obowiązku wykonania raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, co się wiąże oczywiście z udziałem społeczeństwa. Tak że wszyscy państwo będziecie mogli zabrać głos.

Na jakim etapie jest inwestycja?

Głos zabrała również Ewa Świderska, kierownik Referatu Gospodarczego, która poinformowała:

– Wniosek jest na etapie zawiadomienia o zakończeniu postępowania. Dwudziestego piątego kwietnia wpłynęło pismo z urzędu marszałkowskiego z przekazaniem, że radny Dariusz Cebulski złożył wniosek o przeprowadzenie konsultacji i urząd marszałkowski przekazał to pismo. Muszę z panią radczynią Katarzyną Leń zastanowić się, czy to zgodnie z przepisami jest procedura, bo nie mogę postępować inaczej niż nakazują przepisy. […] Wczoraj (dwudziestego dziewiątego kwietnia – przyp. red.) wyszło pismo o przedłużeniu załatwienia sprawy do trzydziestego czerwca. W tym czasie będą podjęte decyzje, czy zostaną przeprowadzone konsultacje, czy jakaś inna forma spotkań z mieszkańcami.

Świderska skorygowała też datę wpływu pisma z urzędu marszałkowskiego – wskazując, że nastąpiło to 28 kwietnia.

Smród nie daje żyć

Zgromadzeni mieszkańcy podkreślali, że mimo wcześniejszych zapewnień ze strony Bioprotenu, problem uciążliwego zapachu wciąż powraca – zwłaszcza w cieplejsze dni.

Ta firma obiecała nam podjąć wiele działań, żeby ograniczyć problem, który występuje głównie porą ciepłą. Niewiele się dzieje. To znaczy, oni deklarują, że bardzo dużo robią, ale w tej chwili znowu są problemy, znowu śmierdzi. […] Ten problem będzie się rozszerzał w miarę postępowania temperatury w związku z nadchodzącym latem – mówił jeden z mieszkańców Głodna.

Dodał, że mieszkańcy nie chcą, by władze gminy pozwalały firmie się rozwijać, dopóki nie upora się z uciążliwościami.

Swoje stanowisko wyraził również mieszkaniec Brzezińskich Holendrów:

– [Biogazownia] będzie emitować gaz i hałas, a jej lokalizacja w planowanym miejscu jest złym pomysłem. […] Jeśli firma nie zapanuje nad emisją [fetorów], to mieszkańcy wystąpią przeciwko niej na drogę sądową.

Zapytał też radnych, czy są gotowi doprowadzić do szerokich konsultacji społecznych.

Radni i wójt odpowiadają

Radny Dariusz Cebulski odniósł się do słów Ewy Świderskiej:

– W piśmie z Poznania jest podana wykładnia prawna o przeprowadzeniu konsultacji społecznych, wysłuchaniu różnych stron, co pozwoli wcześniej wychwycić błędy i stworzyć bardziej wyważone rozwiązania, uwzględniając zróżnicowane potrzeby obywateli.

Wójt Danuta Mazur podkreśliła, że władze gminy nie zamierzają pomijać głosu mieszkańców:

– Mogę ja państwa zapewnić. Mieszkamy w tej gminie i nie tylko firma jest dla nas najważniejsza, i nie tylko przepisy. Natomiast zastosujemy tak te przepisy, żeby prezentować interes naszych mieszkańców i nie być sprzeczni z prawem. […] Na pewno nie będziemy obojętni na naszych mieszkańców. (…) Nie chcemy być uciążliwi dla przedsiębiorców, ale chcemy, by przedsiębiorcy nas szanowali.

Odniosła się także do ewentualnych zarzutów wobec urzędników:

– Proszę nie insynuować, że kierownik Ewa Świderska czy urząd gminy chcą działać zgodnie z prawem, ale wbrew mieszkańcom. Takich intencji nigdy nie mieliśmy i nie będziemy mieli.

Mniej warte działki, mniej pewna przyszłość

Na zakończenie jeden z mieszkańców zaznaczył, że przez działalność firmy spada wartość okolicznych nieruchomości.

– To jest działanie na szkodę rodzin, które tutaj mieszkają, które tutaj budują swoje życie od iluś lat. I działalność tej firmy przeszkadza w realizacji życia, marzeń całych rodzin.

Sprawa biogazowni i dalszego funkcjonowania Bioprotenu będzie miała ciąg dalszy. Mieszkańcy zapowiadają, że nie odpuszczą.

Opracowanie za Gmina Krzymów.

Opublikuj komentarz