Pryszczyca się rozpędza. Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje o rozwagę!
Zaniepokojenie wśród rolników i hodowców rośnie – po pierwszych ogniskach pryszczycy w Niemczech, choroba błyskawicznie rozprzestrzeniła się na Węgry i Słowację. Wielkopolska Izba Rolnicza alarmuje: istnieje realne ryzyko zawleczenia wirusa do Polski. WIR apeluje o natychmiastowe działania oraz rozwagę i odpowiedzialność ze strony wszystkich uczestników rynku rolnego.
Rynek pełen okazji… i zagrożeń
Polski i europejski rynek bydła od lat cechuje się dużą dynamiką. Rolnicy i pośrednicy często kupują i sprzedają pojedyncze sztuki w zależności od sytuacji gospodarczej czy cen pasz. Takie działanie, choć z pozoru logiczne ekonomicznie, w dobie zagrożenia epidemią pryszczycy może prowadzić do katastrofy. Przypomina to sytuację z lat 90. w Wielkiej Brytanii, gdzie podobny model handlu doprowadził do wybuchu epidemii BSE – tzw. choroby szalonych krów.
Dziś zagrożeniem jest pryszczyca (Aphtae epizooticae) – jedna z najbardziej zakaźnych chorób zwierząt. Wirus szerzy się błyskawicznie – przez kontakt bezpośredni, pośredni, a nawet drogą powietrzną (nawet do 60 km). Zakażone zwierzęta wydalają wirusa jeszcze przed pojawieniem się objawów, co dodatkowo utrudnia kontrolę nad jego rozprzestrzenianiem.
412 transportów ze Słowacji w ciągu miesiąca
Według danych Głównego Lekarza Weterynarii tylko w ostatnim miesiącu do Polski wjechało ponad 400 transportów zwierząt ze Słowacji – część z nich z obszarów objętych pryszczycą. Na tych terenach trwa obecnie masowa wyprzedaż inwentarza, a okazyjne ceny przyciągają kupców. To sytuacja niebezpieczna – choć potencjalnie zyskowna, może skutkować poważnymi konsekwencjami gospodarczymi i społecznymi.
– Nie podcinajmy gałęzi, na której sami siedzimy – apeluje WIR. – Jeśli dopuścimy do zawleczenia pryszczycy, ucierpią wszyscy – uczciwi hodowcy, przetwórcy, konsumenci.
Apel do rolników i turystów
Wielkopolska Izba Rolnicza zwraca się z prośbą o przestrzeganie procedur:
🔸 Każdy transport zwierząt powinien odbywać się za zgodą służb weterynaryjnych i z odpowiednimi dokumentami.
🔸 Wszelkie przypadki podejrzenia choroby należy zgłaszać do powiatowego lekarza weterynarii.
🔸 Nie kupujmy zwierząt z nieznanych źródeł.
🔸 Ograniczmy przemieszczanie zwierząt między gospodarstwami.
WIR zwraca się również do turystów – w obliczu zbliżającego się sezonu wyjazdowego apeluje o unikanie terenów z intensywną produkcją zwierzęcą w krajach dotkniętych pryszczycą. Nie należy przywozić do Polski produktów pochodzenia zwierzęcego, a zwierzęta domowe powinny być pod stałą kontrolą.
Epidemia może nas kosztować więcej, niż myślimy
Skutki zawleczenia pryszczycy do Polski mogą być katastrofalne – nie tylko dla rolnictwa, ale i dla całej gospodarki. Straty poniosą wszyscy – od producentów, przez przetwórców, po zwykłych konsumentów.
WIR apeluje o rozsądek, odpowiedzialność i solidarność – tylko wspólnym wysiłkiem możemy zapobiec kryzysowi, który w każdej chwili może wybuchnąć również u nas.
Źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza (https://wir.org.pl/asp/wir-interweniuje-w-sprawie-pryszczycy,1,artykul,1,5028)
Opublikuj komentarz