Kot ostatnim mieszkańcem – Kamienica Esse w Koninie zostanie wyburzona
Koniec wieloletniej ruiny w Koninie jest bliski. W przyszłym tygodniu rozpocznie się rozbiórka Kamienicy Stefanii Esse przy ulicy Staszica. Budynek, który przez lata niszczał i stanowił zagrożenie, wreszcie zniknie z miejskiego krajobrazu. Jak pokazuje zdjęcie wykonane przez mieszkańców, ostatnim lokatorem zabytkowej kamienicy był… kot.
Koniec epoki „konińskiego Wawelu”
Kamienica Esse, znana również jako „koniński Wawel” ze względu na swoje charakterystyczne krużganki, została wzniesiona w połowie XIX wieku. Była niegdyś jednym z najokazalszych budynków miasta, ale od dziesięcioleci popadała w ruinę. Jej właścicielką była niegdyś Stefania Esse – konińska nauczycielka i działaczka społeczna. W budynku mieściła się także pensja żeńska i sąd.

Dlaczego rozbiórka jest konieczna?
Przez ostatnie lata stan techniczny kamienicy pogarszał się do tego stopnia, że w 2018 roku zawalił się dach. Od tego czasu budynek był zabezpieczany, ale stanowił realne zagrożenie dla mieszkańców. Wpis na Facebooku Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego nie pozostawia złudzeń: „Czy tylko nas cieszy widok maszyn budowlanych pod Kamienicą Esse? Może już niedługo z ulicy Staszica zniknie drugi obiekt budowlany zagrażający bezpieczeństwu mieszkańców i blokujący ważną dla miasta arterię.”
Decyzję o wykreśleniu budynku z rejestru zabytków podjęło w 2024 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Otworzyło to drogę do jego rozbiórki. Obecność maszyn budowlanych na miejscu sugeruje, że prace rozpoczną się lada moment. Wyburzenia dokona firma „Metal” z Lichenia na zlecenie prywatnego inwestora.
Mieszkańcy podzieleni, ale większość popiera wyburzenie
Wielu mieszkańców Konina wspomina Kamienicę Esse z sentymentem, ale przeważa opinia, że jej rozbiórka to konieczność. „To już nie zabytek, tylko ruina! W końcu coś się dzieje” – mówi pan Marek, mieszkaniec starej części Konina. Podobne głosy pojawiają się w mediach społecznościowych, gdzie mieszkańcy wyrażają ulgę, że miasto w końcu podjęło działania.
Dodatkowo część osób cieszy się, że po wyburzeniu budynku będzie można przywrócić w tym miejscu komunikację miejską MZK, co usprawni transport w tej części miasta.
Co stanie się z przestrzenią po wyburzeniu? Na razie nie ma konkretnych planów. Jedno jest pewne – Konin pożegna budynek, który przez dekady był symbolem zaniedbania. Ostatnim mieszkańcem, jak pokazuje wykonane przez nas dzisiaj zdjęcie, był kot. Teraz pora na nowy rozdział w historii tej części miasta.


















































1 comment