Konin idealnym miejscem dla elektrowni jądrowej. Decyzja coraz bliżej
Konin i Bełchatów to dwie preferowane lokalizacje dla budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce – ogłosiło Ministerstwo Przemysłu. Decyzja ta jest kluczowa dla przyszłości regionu, a Konin ma wszelkie atuty, by stać się sercem polskiej energetyki jądrowej.
Konin gotowy na atom
W czwartek dyrektor Departamentu Energii Jądrowej resortu przemysłu Paweł Gajda przedstawił na konferencji prasowej w Katowicach „główne założenia aktualizacji” Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ).
Od lat nasze miasto przechodzi transformację energetyczną, odchodząc od węgla na rzecz nowoczesnych i ekologicznych źródeł energii. Dzięki istniejącej infrastrukturze energetycznej, hydrologicznej, wykwalifikowanym pracownikom sektora energetycznego i strategicznemu położeniu, Konin jest naturalnym wyborem dla tej inwestycji.
Paweł Gajda, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Przemysłu, podkreślił znaczenie kontynuacji wcześniejszych założeń lokalizacyjnych:
„Bełchatów i Konin dzisiaj widzimy, że one bardzo zabiegają o tę inwestycję, dlatego że do takiej inwestycji są chętne, dlatego ten proces trzeba rozpocząć tutaj jak najszybciej. Natomiast ograniczyliśmy listę do tych tak zwanych lokalizacji po węglowych, czyli tam gdzie dzisiaj funkcjonują elektrownie węglowe, bo chcemy tutaj realizować właśnie transformację od węgla do atomu.”
Wypowiedź ta jasno pokazuje, że Konin nie tylko znajduje się w gronie faworytów, ale również ma realne szanse na szybkie rozpoczęcie procesu inwestycyjnego, jak tylko zapadną odpowiednie decyzje.
Harmonogram budowy
Zgodnie z aktualizacją Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ), kluczowe decyzje mogą zapaść już w 2025 roku. To właśnie wtedy przeprowadzone zostaną wstępne badania lokalizacyjne i odbędzie się dialog z potencjalnymi inwestorami.
W 2027 roku rząd planuje wybór partnera strategicznego, a już w 2032 roku ma ruszyć budowa pierwszego bloku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Konin może stać się nowym centrum polskiej energetyki jądrowej, a pierwszy reaktor zacznie działać w 2040 roku.
Dlaczego Konin, a nie Bełchatów?
Chociaż Bełchatów również znajduje się na liście preferowanych lokalizacji, to Konin ma przewagę w kilku kluczowych aspektach. Nasz region od lat stawia na rozwój energetyki odnawialnej, a inwestycja w atom byłaby naturalnym dopełnieniem tej strategii. Ponadto, Konin posiada już złożoną infrastrukturę i zapas wody z jezior do chłodzenia reaktorów jądrowych.
Przyszłość energetyczna Konina
Elektrownia jądrowa to nie tylko energetyczna stabilność, ale także impuls rozwojowy dla całego regionu. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale jedno jest pewne – Konin jest gotowy, by stać się liderem polskiej energetyki jądrowej.


Opublikuj komentarz